Jeżeli często dokuczają ci wzdęcia, odbijanie, burczenie i bóle brzucha po posiłku, tak może objawiać się zespół jelita drażliwego. To schorzenie pojawia się dziś coraz częściej, a jego rozwojowi sprzyja stres i ciężka dieta.
Najczęściej pojawia się wrażenie, jakby jelita były związane w węzeł, który mocno się zaciska. Bolesnemu skurczowi towarzyszą silne wzdęcia. Zwykle pierwsza myśl przy takich objawach to: dopadła mnie niestrawność. Ale gdy takie sytuacje zdarzają się coraz częściej, powodem dolegliwości może być nieprawidłowa praca jelit. Kurczą się zbyt szybko lub za wolno, co utrudnia swobodne przesuwanie się pokarmu. Takie problemy określa się jako zespół jelita drażliwego. Jego charakterystycznym objawem oprócz bólu i wzdęć są biegunki. Pojawiają się po posiłku albo pod wpływem stresu. Bardzo często występują na przemian z zaparciami.
Skąd ten skurcz?
Przyczyny choroby nie są do końca znane. Prawdopodobnie jest to reakcja organizmu na pośpiech, stres, brak ruchu i dietę bogatą w wysoko przetworzone węglowodany, np. białe pieczywo, cukier czy mąkę. Dolegliwość częściej ujawnia się u kobiet. Zespołowi jelita drażliwego nierzadko towarzyszą objawy niezwiązane z układom pokarmowym, np. bóle głowy, krzyża, uczucie dławienia w gardle. Zdarza się, że choroba pojawia się po zatruciu, w czasie podróży do egzotycznych krajów. Nagle, gdy już osłabły wspomnienia o tej przypadłości, biegunki wracają jako je-den z objawów jelita drażliwego. Choroba może utrudniać funkcjonowanie, a jeśli utrzymuje się długo, prowadzi do zmęczenia, rozdrażnienia, a nawet depresji.
Niezbędne badania
Zespół jelita drażliwego jest chorobą przewlekłą. Należy ją leczyć, bo chociaż nie jest groźna dla życia, może je mocno skomplikować. poświadczony lekarz rozpozna problem już na podstawie objawów opisanych przez pacjenta. Na początku zleca wykonanie badań, aby wykluczyć inne poważne schorzenia przewodu pokarmowego. Potrzebne są podstawowe badania krwi, moczu, stolca i usg. brzucha. Chorzy, którzy przekonują się, że lekarz nie bagatelizuje ich problemu, szybciej wracają do zdrowia. Wiele osób, gdy dowiaduje się, że nie grozi im nic po-ważnego, odzyskuje spokój, a wtedy dolegliwości stają się mniej dotkliwe.
Skuteczne leczenie
W terapii bardzo ważny jest relaks. Trzeba nauczyć się odprężać, znaleźć czas na spacer i gimnastykę, która korzystnie wpływa na funkcję jelit. W leczeniu schorzenia zaleca się leki rozkurczowe, czasem przeciwbiegunkowe lub przeczyszczające, a często uspokajające, a nawet przeciwdepresyjne. Pomagają też odpowiednia dieta i probiotyki, leki działające na receptory regulujące oś nerwowo-jelitową oraz wsparcie psychologiczne.
Dieta dobrze dobrana
Jeśli jelito jest zbyt wrażliwe, warto obserwować, jakie pokarmy szczególnie szkodzą. Najlepiej co najmniej przez tydzień-dwa zapisywać to, co się zjadło. Następnie należy wyeliminować z diety wszystko, co zaostrza dolegliwości. Najczęściej jest to mleko, z powodu zawartej w nim laktozy. Szkodzić mogą też groch, kapusta, orzechy, czekolada, kakao, jaja czy produkty pszenne. Jeżeli zaś probiemem są zaparcia, należy zadbać, by w diecie było 30-50 g błonnika. Najlepiej jeść warzywa, płatki zbożowe, otręby i kasze. Należy też każdego dnia wypijać co najmniej dwa litry niegazowanej wody.
Jak żyć z chorobą
Przykre objawy nasila-ją się pod wpływem stresu i niewłaściwego odżywiania. Biegunki w zespole jelita drażliwego nie są groźne w odróżnieniu od tych spowodowanych infekcją, które mogą prowadzić do odwodnienia. Nawet jeśli trwają długo. nie powodują niedoborów pokarmowych, chudnięcia czy anemii. Najczęściej są to luźne stolce, które pojawiają się wielokrotnie w ciągu dnia. Jednak potrzeba nagłego wypróżnienia może być bardzo dokuczliwa, co utrudnia życie. Zdarza się, że w obawie przed koniecznością skorzystania z toalety chorzy unikają wyjścia z domu. Równie uciążliwe jak biegunka są też zaparcia.